Maj 05, 2015 Aktualności 0
Najbardziej obiecujący angielski trener.
Czy uważasz, że fani nieznanej szerszemu gronu drużyny są zdolni zebrać 13.500 funtów w ciągu dwóch dni? W 2004 roku dzięki ogromnej determinacji kibiców Eddie Howe powrócił do zespołu i miejsca, które ma w sercu. Blondwłosy stoper przed powrotem do zespołu Wiśni wystąpił ponad 200 razy w barwach klubu. Jego powrót do trzecioligowej drużyny był bardzo ważny. Zawodnik pomógł zespołowi utrzymać się w trzeciej lidze. Eddie w 2007 roku rozpoczął pracę jako asystent trenera.
To nie był najlepszy czas, aby rozpocząć karierę trenerską. Klub bankrutował, a dodatkowo został ukarany karą 17 punktów ujemnych. Koniec piłki w Bournemouth był bardzo blisko. Zespół miał zaledwie 10 punktów i dryfował na dnie tabeli League Two (czwarty poziom rozgrywkowy). Wtedy to właściciele Bmouth postanowili dać szansę 31-letnimu Howe – w tym czasie najmłodszemu trenerowi w Anglii.
„Pieniądze nie zostały wypłacone na czas, ćwiczyliśmy na boisku głównym, a po budynkach klubowych wędrowali komornicy, ale udało nam się uniknąć spadku.” W następnym sezonie, zadanie nie było dużo łatwiejsze. Bournemouth zostało ukarane rocznym zakazem transferowym. Fizjoterapeuci byli wynajmowani, tylko na mecze. Wynik? Bez nowych zawodników i sztabu szkoleniowego Howe dokonał cudu! Drużynie udało się awansować do trzeciej ligi, a w kolejnym sezonie zespół otarł się o awans do Championship, zajmując 3 miejsce.
W 2011 roku Howe przyjął ofertę z Burnley, jednak fakt, że wielu piłkarzy w tym zespole przewyższało go wiekiem powodował, że nie potrafił się porozumieć z wieloma starszymi od niego piłkarzami. Po dwóch sezonach gry w środku tabeli Championship Howe podał się do dymisji z przyczyn osobistych – strata mamy i chęć powrotu do rodzinnego miasta, by być blisko rodziny.
W klubie długo się nie zastanawiano i zatrudniono Eddiego po raz kolejny, co poskutkowało awansem do Championship. W szatni pojawiły się portrety legend klubu jak Steve Fletcher oraz cytaty znanych postaci jak Lincoln, Jordan czy Cantona. Widocznie na piłkarzy ta sztuczka działa. Ponadto Howe ma indywidualne do każdego zawodnika i lubuje się w statystkach, o których rozmawia z piłkarzami, by je polepszyć.
Oszczędnie, ale konkretnie.
Przed powrotem Howe’go, A.F.C. Bournemouth kupił rosyjski biznesmen Maxim Demin – ale budżet transferowy i płace klubu były nadal jednymi z najskromniejszych w Championship. Skauci Bournemouth kierowali się zasadą – kupić najlepszego gracza w zespole. Ze Swindon przyszedł skrzydłowy Matt Ritchie – zaliczając dla The Cherries kilkanaście asyst w tamtym sezonie. Najlepszy strzelec Bournemouth 22-letni napastnik Callum Wilson był wcześniej liderem zespołu Coventry.
Wszyscy ci zawodnicy nie zarabiali więcej niż 10 tysięcy funtów tygodniowo. Nawet Pavel Pogrebnyak, który bardzo chciał opuścić Reading i grać w klubie rosyjskiego właściciela, nie zgodził się na warunki finansowe Bournemouth. Ponadto klub starał się wzmacniać zespół piłkarzami z kartą na ręku oraz starać się o dobre wypożyczenia – tak do zespołu przybył legendarny obrońca Ian Harte, a między słupkami pojawił się Artur Boruc. Nieoczekiwanie sukcesem zakończyło się przeniesienie 33-letniego francuskiego napastnika Jan Kermorgana z Charlton, który doskonale grał jako ofensywny pomocnik.
Najskromniejszy rosyjski właściciel.
Kim jest Maxim Demin? O właścicielu Bournemouth niewiele można się dowiedzieć z internetu. Sam też niechętnie przeprowadza wywiady. Na pytanie, dlaczego tak rzadko bywa na meczach Wiśni, odpowiada, że jego obecność nie jest wskazana, ponieważ osobiście uważa, że „przynosi pecha”. Swój majątek czerpie z bankowości (mniejszościowy udziałowiec banku Zenith) oraz przemysłu petrochemicznego (akcje Tatnieft).
Mieszka w Szwajcarii. Wybudował także dom na południowym wybrzeżu Anglii, gdzie spotkał się z byłym właścicielem AFC Bournemouth, Eddy Mitchell’em. Co ciekawe obaj panowie poznali się przy okazji uzgadniania warunków budowy domu na półwyspie Sandbanks, gdzie swoje posiadłości ma między innymi Harry Redknapp, Paul Gascoigne czy Liam Gallagher. Demin nie ma zwyczaju wydawać pieniędzy na transfery jak Zingarevich czy Abramovich, a chce małymi kroczkami zbudować markę.
Historyczny awans!
Sezon 2014/15 okazał się wielkim skokiem AFC Bournemouth do elity footballu poprzez zdobycie MISTRZOSTWA CHAMPIONSHIP, dającego klubowi awans do najwyższej ligi angielskiej – PREMIER LEAGUE!
Najpiękniejsze miasto piłki nożnej w Anglii.
Bournemouth po awansie do Premier League może swobodnie ubiegać się o tytuł najbardziej przyjemnego wyjazdu w sezonie. Wzgórza, sosny, piaszczyste plaże i ośrodek ładnej architektury. Niestety, 12 tysięczny stadion Dean Court jest obecnie najmniejszym w Championship, nie wspominając już o standardach Premier League.
Klub ma długą historię – w końcu istnieje już od prawie stu dwudziestu lat, wcześniej jako Boscombe FC. Od 1910 roku po przeniesieniu się na stadion Dean Court zespół obrał przydomek The Cherries.
Nasz zespół ze swoim budżetem 5 mln funtów wyglądał bardzo blado na tle drużyn, z którymi przyszło mu rywalizować w pierwszym sezonie Premier League. Jednak za sam awans do najwyższej ligi angielskiej konto klubu zasiliła kwota 120 mln funtów, a dalsze miliony popłynęły z kontraktów reklamowych. To wszystko nie zmieniło jednak faktu, że Bournemouth jest nadal zespołem o najmniejszym budżecie w elitarnych rozgrywkach Premier League.
Pierwszy sezon w Premier League – 2015/2016
Pierwszy sezon The Cherries w Premier League z pewnością nie należał do łatwych, ale beniaminkowi z Bournemouth udało się utrzymać w najwyższej lidze. AFCB było sprawcą miłej niespodzianki, pokonując w wyjazdowym meczu na Stamford Bridge Chelsea London. Cały mecz w barwach AFC Bournemouth rozegrał polski bramkarz Artur Boruc, zachowując w nim czyste konto i w dużym stopniu przyczyniając się do zwycięstwa naszej drużyny (zobacz więcej). Jeszcze w tym samym tygodniu, w następnej kolejce Premier League, Bournemouth zostało sprawcą kolejnej sensacji, pokonując u siebie słynny Manchester United!
AFC Bournemouth w swoim pierwszym sezonie w Premier League zajęło 16 miejsce, zapewniające pozostanie w tych najbardziej elitarnych rozgrywkach w kraju!
Oficjalna strona klubu AFC Bournemouth
Gru 02, 2018 0
Lis 30, 2018 0
Lis 19, 2018 0
Lis 14, 2018 0
Gru 02, 2018 0
Doskonale wszystkim znana grupa Dżem to prawdziwa legenda polskiej sceny muzycznej. Podaj dalej:Sie 28, 2018 0
Bournemouth znajduje się w południowej części Anglii w hrabstwie Dorset w odległości około 100 mil (160 km) na południowy zachód od centrum Londynu. Podaj dalej: